top of page

Czas deszczowy to dla Ciebie udręka? Mam parę sposobów na jesienną chandrę - to proste!

  • Zdjęcie autora: paulinamarchewka
    paulinamarchewka
  • 15 lis 2019
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 17 gru 2019



Czy nam się to podoba, czy też nie, jesień musi nadejść. Szaleństwo lata zostaje już tylko wspomnieniem. Teraz kolorowe liście spadają z drzew, wiatr rozwiewa nam włosy, a deszcz pada tworząc na ziemi okrągłe kałużę.

Człowiek, podobnie jak każdy gatunek, reaguję na zmiany w przyrodzie. Jeżeli jesteś jedną z tych osób co doświadczają jesiennej depresji to ten post jest dla Ciebie! Mam kilka wskazówek jak możesz umilić sobie ten czas.


"Nie ma złej pogody. Jest tylko nieodpowiednia odzież."

Jedno z skandynawskich przysłów pochodzące z ust William'a James'a.








1. Organizacja czasu.


Podobno im mniej go mamy tym jest go więcej. U mnie się to sprawdza w 100%.

Zastanów się nad tym na co chciałabyś wykonać, na co nigdy nie było czasu. Zrób sobie plan miesięczny, następnie rozdziel te cele na działania, a potem rozplanuj je sobie na dni.

Samo odhaczanie lub skreślanie wykonanych zadań to prawdziwa przyjemność, a co dopiero gdy widzisz efekt końcowy.

Polecam różnego rodzaju organizery kalendarzowe, w aplikacji czy w formie wielkiego plakatu, który własnoręcznie wykonasz.

Organizowanie czasu przynosi same korzyści, dzięki czemu się realizujesz i rozwijasz. Wtedy nawet największa wichura nie będzie Ci straszna. :)




2. Hobby oraz aktywność fizyczna.


Po raz kolejny Was zachęcam do wybrania swojej pasji. Czasu, który odpręży, sprawi przyjemność lub pozwoli uwolnić stres, a negatywną energię przerodzić w pozytywną.

Każdy z nas potrzebuję regeneracji - pójścia do kina, kąpieli ze świecami czy przeczytanie wyczekiwanej książki w towarzystwie ulubionego koca i herbaty. Prawdziwym relaksem dla mnie jest dźwięk kropli deszczu spadające na parapet.

Zadbaj o siebie, zwłaszcza w tym okresie.

Aktywność fizyczną można z stwierdzeniem hobby połączyć, lecz nie jest to konieczne. Sport daję Nam możliwość wyrzucenia z siebie stresu, złości. Pozwoli spojrzeć z lekkością i dystansem na dotychczasowe problemy, poprawia ogólny stan naszego zdrowia, wygląd oraz sprawność seksualną.

Wklejając te dwie czynności w codzienny rytuał stajemy się silniejsi i szczęśliwsi.





3. Marzenie z przeszłości.


Może czas na odważne czyny?

Każdy z nas miał zawsze jedno małe-wielkie pragnienie, ale jakoś nigdy nie było na to czasu. To jest właśnie ten moment!

Nowa fryzura, depilacja cukrowa, wyjście do teatru lub coś ekstremalnego jak lot balonem, nauka jazdy na nartach czy pójście na strzelnice? Moc wyobraźni i możliwości jest nieskończona. Tylko Ty możesz wiedzieć czego zawsze chciałeś spróbować.

Pójdę za własną radą. Od kiedy zaczęłam ćwiczyć jogę zawsze chciałam spróbować Bikram Yoga czyli praktyka w 40-stopniowym upale. Obiecuję, że jeszcze w tym roku to zrobię i zdam Wam relację. :)




4. Przyjemność dla bliskich.


To zawsze działa na nasze samopoczucie. Obdarowywanie rodziny i przyjaciół czasem i małym prezentem to cudowny gest pokazujący jak bardzo nam zależy na danej relacji. Uszczęśliwianie ich sprawia, że czujemy ciepło w sercu, uśmiech sam buduję się na twarzy.

Teraz jest rewelacyjny okres na przedświąteczne zakupy. Dzięki temu zaoszczędzisz sporo czasu omijając kolejki do kasy w sklepach oraz pieniędzy szukając i polując na promocyjne oferty.

Nie masz za dużo w portfelu? Nic nie szkodzi. Wystarczy, że odwiedzisz daną osobę z blachą jego ulubionego ciasta lub razem wyjdziecie na spacer w pobliskim parku robiąc sobie jesienne zdjęcia, które pozostaną na lata. Możesz również skorzystać z DIY i własnoręcznie wykonać dla kogoś niepowtarzalny podarek. Takie lubię najbardziej.



Dzięki za poświęcony czas i do przeczytania wkrótce.

 
 
 

1 Comment


basia.2309
Nov 17, 2019

No i prawidlowo,bardzo dobre podejscie,jestem za 🥰

Like

©2020 by Paulina Marchewka Pisze

bottom of page